Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duchu!
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Maz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:50, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Rzezcywiście Severusie, będzie trudno odnależć jakiekolwiek ślady. Urzyj swego amuletu. Może uda się znaleźć jakieś miejsca mocy. - Odparłem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 15:59, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, spróbuję - chwycił amulet w kształcie koła, z filetowym kamieniem w środku, po obu stronach zdobienia (coś jakby złączone pionowo 2 litery 'S' ). Skupił się, zaczął wypowiadać "Wykrycie zła", kamieć zaczął błyskać. Po chwili Severus otworzyl gwałtownie oczy i powiedział do towarzyszy :
- Znalazłem 2 ośrodki zła. Jedno rozległe, ale o małej sile, natomiast drugie to ewidentnie demon, lub nieumarli. Hmmm to pierwsze to mogą być gobliny, natomiast drugie to albo ta twierdza, albo ....grób?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:17, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ARkas opieral sie o trzewo, wciąrz nieodzyskał sil w pelni, poczym odparl smetnie: -Starożytne elfie grobowce pierszych elfów, to one, a drugie miejsce to moze patrol zjaw...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sigmar
Błękitny

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św. Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:39, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Sigmar popatrzyl sie wkolo i stwierdzil:
- Co by to nie bylo i tak tam idziemy... przynajmniej ja tam ide... tam pewnie jest Tashlara... musimy jej pomoc... - powiedzial z niesamowita zawzietoscia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 16:41, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Severus skoncentrował się jeszcze raz. Znowu użył 'Wykrycia zła'. Po chwili jeszcze gwałtowniej otworzył oczy i z pośpiechem powiedział :
- Jeśli to faktycznie zjawy, to radzę nam się ruszać - nadchodzą stamtąd!! - wskazał na zachód - - Będą za jakieś 5 minut tutaj, grobowce są na południe. Tam byśmy mogli od razu biec. Lepiej zdecydujmy się szybko !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sigmar
Błękitny

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św. Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:46, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Sigmar bez chwili zastanowienia powiedzial:
- Na grobowce szturmem szturmem bo inaczej tego sie nie da nazwac iel sil w nogach ile pary w plucach... kolejne starcie ze zjawami nie daje nam cienia szans... dlatego najrozsadniej bedzie uciekac a to ze w strone grobowcow to inna sprawa. Wole zginac z rak 200 zjaw niz z rak 3 zjaw na jedno wyjdzie i tak trup i tak trup tylko ze inaczej wyglada jak ludzi mowia... - mowiac te slowa chyba sam nie wiedzial co mowi penie troche bredzil... ale to ze zmeczenia.. zreszta tak jak oni wszyscy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 16:53, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Też mi się tak wydaje. I tak musimy wejść do grobowców i tak. A zjaw długo nie będziemy mogli zwodzić. Wydaje mi się, że czuję w grobowcach niknącą siłę witalną - to na pewno Tashlara! Trzeba się spieszyć, bracia chodźmy !!! Jeszcze jedno : czy uczyli was, jak tworzyć aury wokół siebie ? Do tego macie amulety - czasami mogą odstraszać nieumarłych, ale to nie jest takie pewne... Ruszajmy !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sigmar
Błękitny

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:29, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Sigmar tylko spojrzal na Severusa Msciciela i przytaknal. Juz nie chcial kryc swojego platynowego mlota na szyji wyciagnal go a on dumnie swiecil niebieskawa aura... "Chyba odkrylem jego przeznaczenie, moja milosc do przyjaciol aktywowala amulet... wspaniale " - pomyslal. Poczul nagle niesamowita moc... Zaczal promieniec niebieskim swiatlem ktore wszystkim dodawalo sily i wiary... Zmeczenie zniknelo czuli tylko sile i to tak niesamowita ze nie bali by sie z trollem golymi rekoma walczyc.. Mlotek na szyji Sigmara okazal sie Mlotem Regeneracji... Napelnial sie podczas snu Sigmara wypoczywal razem z nim... Byl tak jak ogran wewnatrz jego ciala... Sigmar uradowal sie..."Przyda sie napewno" - pomyslal...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 17:56, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Severus aktywował swój amulet. Otoczyła go mistyczna, delikatnie fioletowa aura, przez której pryzmat wyglądał nieco inaczej : zdawał się bardziej srogi i z permanentnym skupieniem na twarzy.
- Ruszajcie się !! Zaraz tu będą!! - krzyknął do paladynów. Sam zaczął biec w stronę południową prowadzony podświadomym wyczuwaniem złych istot. Wbiegł w drzewa i zniknął z oczu reszcie. Biegł przez las i co jakiś czas się oglądał czy nie biegną za nim. Bagaże przeszkadzały mu w biegu, ale nic nie zostawiał. Nagle zaczął słyszeć w oddali kroki. Oglądnął się - na szczęście byli to towarzysze.
- Szybciej!! Jeszcze trochę do grobowców !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:50, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Stój Severus'ie - Młot Zagłady zagrodził swym ciałem droge biegnącemu wojownikowi. Pojawił się niewiadomo skad w miejscy gdzie jeszcze przed chwilą nikogo nie bylo - Gdzie reszta ? Odpowiadaj szybko, nie ma czasu na wyjaśnienia ! Po chwili gdy reszta grupy dobiegła - Znalazłem Tashlare. Strzegą jej tylko trzy zjawy i bedziemy w stanie je pokonać. Jednak musimy się spieszyć aby uciec przed tymi, ktore się zbliżają. Tutaj nie mamy z nimi żadnych szans. Weżcie mnei za ręce i stańcie w koło !!! Szybko !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:52, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Arkaszaczol powoli sie zbierać, biegl zaraz za Sigmarem, szepanol do nigo w czsie biegu: -jest problem, kiey zaslabne, bo jst mozliwośc ta, niedopuść żey jakąs zjawa mnie dotkneła!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 18:57, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Młocie ??! Tylko trzy zjawy?? Jesteś pewien ? - tak, jak powiedział Młot, chwycił go za nadgarstek - Co zamierzasz ?? Gdzie ona jest?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:06, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Szybko ustawcie się !!! - Popędzam gdy już wszyscy zbierają się wkoło mnie - Za ręce w koło !!!
- hmruhurma urrruhurandura ruuurahun hurrukur - z gardła orka słychać było przedziwne mruczenie układające się jakby w logiczną całość pomimo, że nikt z obecnych nie potrafił zidentyfikować sensu tego dżwięku.
Świat zaczoł się rozmazywać, kontury straciły ostrość, rzeczywistość wypaczyła się. Znikneło słońce, niebo przybrało barwe ceglana podobnie jak ziemia. Znikneła większość drzew a na ich miejsce pojawiły się inne, rzadsze lecz dużo potężniejsze.
- Przeniosłem nas do świata duchów. Ten świat jest jakoby odbiciem tego naszego. Tutaj schroniły się zjawy wraz z Tashlarą. Tutaj też mamy szanse z nimi walczyć. Nie spodziewają się, że ktokolwiek z nas ma moc przechodzenia bariery między światami. Będą zaskoczone gdy je zatakujemy. Dodatkowo tutaj jesteśmy tak samo duchami jak one, wiec możemy je zranić tak jakby były z krwi i kości. Nie potrzeba nam do tego magicznej czy uświęconej broni.
Młot spojrzał po twarzach wszystkich i rzekł - Ruszajmy w kierunku grbowca. Spiszcie się dobrze !!! Od tego zależy życie Tashlary !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sigmar
Błękitny

Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:58, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Sigmar po slowach Arkasa zapewnil go iz zawsze bdzie mial wsparcie w jego osobie...
Kiedy "zmienili" swiat Sigmar poczol klucie w sercu... wspomnienia wrocily... ale musial je przezwyciezyc i uratowac Tashlare zawdziecza jej zbyt wiele zeby teraz ja pozostawic i nie pomoc jej...
Nie zastanawiajac sie dlugo ruszyl w strone grobowca tuz za Mlotem Zaglady...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
churchillek
Przyjaciel gildii
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:01, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Las był cichy. Podejrzanie cichy. Severus nie trzymał oręża w rękach, ale co chwilę zatrzymywał się i nasłuchiwał. Na wszelkie próby odezwania się przykładał palec do ust - sama też nic nie mówił.
Po kilku chwilach dotarli do pierwszych ruin - były to niegdyś budynki elfów zamieszkujących ten las ...
- To musi być tutaj czuje zło panoszące się po okolicy - wyszeptał Churchillek poczym dodał: - musimy trzymać się razem tylko wtedy będziemy mieli jakieś szanse
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|