Człowiek, a rola w społeczeństwie na podst."Smefrów
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Luźne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:59, 21 Mar 2006    Temat postu: Człowiek, a rola w społeczeństwie na podst."Smefrów

sorki za mały of top ale tak sobie przypomnialem tą bajke i doszedłem do wniosku że najbardziej podobał mi się ten co niczego nie cierpił Very Happy czy jakos tak zawsze narzekał maruda czy jakos tak sie nazywal no i jego przeciwienstwo w pewnym sensie pracus tez fajny byl Very Happy

MM-Pozwoliłem sobie podzielić temat, bo w zdaduj-zdaduli taki OT się zrobił Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 14:02, 21 Mar 2006    Temat postu:

Dostajesz ostrzeżenie-pracuś nie kochał wszystkiego, tylko majsterkowanie, więc w żadnym sensie nie mógł być przeciwieństwem Razz

Oczywiście z ostrzeżeniem, to żart Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:07, 21 Mar 2006    Temat postu:

dlatego użyłem sformuowania "w pewnym sensie" gdyż Maruda nie lubił pracować ciągle marudził a pracuś lubił Very Happy majsterkowac pracować czy konstruować Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 15:02, 21 Mar 2006    Temat postu:

Jak to nie lubi? Maruda pracuje nad nowymi sposobami marudznia. To też jest praca!!!
Tak samo jak śpioch, ciągle pracuje nad kwestią, czay da sie wyspać w różnych dziwnych miekscach. I raczej nie idzie. Bo jest ciągle niewyspany.
Ale jakby się położył do łóżka i wyspał, to straciłby miano śpiocha, więc patrząc na to racjonalnie, takie zachowanie mija się z celem.
Ale sobie popisałem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duchu!



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Maz/Warszawa
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 15:06, 21 Mar 2006    Temat postu:

hehe... Czytałem ostatnio komiksy ze smerfami... Very Happy To są strzszni alkocholicy Very Happy W jednym odciku znaleźli magiczne żrudełko, gdzie zamiast wody była wysokoprocentowa ciecz Very Happy Ale mieli po tym jazdy Very Happy Smerfy są smerfastyczne Very Happy
Dobra sorki za OT
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 15:14, 21 Mar 2006    Temat postu:

Fajnie, że ktoś zrobił splita.

Mi Maruda też się najbardziej podobał. Bo podobnie jak Oskar z ulicy sezamkowej to był taki cynik - nonkonformista; a mi się taka postawa podoba Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:16, 21 Mar 2006    Temat postu:

trzeba jednak docenić również Gargamela i jego wiernego towarzysza kocura Klakiera Smile bez nich smerfy były by nudne jak flak z olejem Very Happy czasami mi szkoda tego "Gargusia" mógłby od czasu do czasu zjeść sobie jakiegoś smerfa Very Happy takiego jakiegoś NoName Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 15:20, 21 Mar 2006    Temat postu:

A wiecie, że Smerfetka była stworzona przez gargamela, jako szpieg, a dopiero potem Papcio Smerf zrobił z niej tą...no, tą jaką jest. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 15:22, 21 Mar 2006    Temat postu:

Dokładnie! JA nie wiem, może ja jestem chory, ale ja zawsze chciałem, żeby choć raz mu się udało... Tak samo jak chciałem żeby wygrał Skaza, a nie Simba, bo Skaza był lepiej narysowany Very Happy

********

Józek, zagiałeś mnie ta informacja o Smerfetce - masakra; mój światopoglad legł w gruzach....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:26, 21 Mar 2006    Temat postu:

co do ulicy sezamkowej to nie bardzo pamiętam jak sie nazywali ale lubiłem 3 postacie: tego gościa z co zawsze siedział w śmietniku, tych dwóch braci bodaj Erni i Bert no i Cookie Monstera Very Happy uwielbialem jak jadł ciastka Very Happy zawsze tylko kruszył i nic nie połykał wszystko mu wylatywało z gęby Very Happy najbardziej z nienawidzona postać to Wielki Żółty Ptak Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 15:32, 21 Mar 2006    Temat postu:

Ten z śmietnika to jest właśnie Oskar! To był kolo. Ostatnio leciały mapety, ale się załapałem na końcówkę, w każdym razie było tam jak Oskar poprowadził lud przeciw jakiemuś tam złemu...

Jak byłem mały to lubiłem też tego mamuta, Ciasteczkowy Potwór też wymiatał, no i w ogóle wszystkich Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duchu!



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Maz/Warszawa
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 15:36, 21 Mar 2006    Temat postu:

Tak, wielki żółty ptak. Chyba najgorsza postać ze wszystkich... Very Happy Taka ciota Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 16:23, 21 Mar 2006    Temat postu:

Big Bird. To nie była ona? Chyba że transwestyta. No, najlepsi to Erni i Bert, Oraz Oscar. No i Elmo był pocieszny Razz.
A oglądał ktoś taką baśń kilkuczęściową "Niekończąca się opoowieść"?
I jakie odczucia za bajtla?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Wto 16:34, 21 Mar 2006    Temat postu:

Heh, jakiś czas temu jak była jakaś popijawa w akademcu, to ktoś puścił to piosenkę neverendin stoo-ooo-ryyyy - ale był czad.

Generalnie ja jak byłem mały to ogladałem wszystko, wszystko z otwarta gęba, od Reksia po Predatora (u kumpla) i Harrego Angela (a to to już jest peta, bo film nawet dziś robi ogromne wrażenie, a klimat, atmosfera jest tak ciężka, że aż niznośna...)

Generalnie - Niekończaca się opowieść mi się podobała Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:32, 21 Mar 2006    Temat postu:

Neverending soooooryyyy aaaaa aaaa aaaaaa Very Happy bajka fajna jak bylem mały teraz wydaje mi się ciut gorsza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Luźne tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin