Kartka pergaminu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Biblioteka gildii
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:08, 23 Sty 2006    Temat postu: Kartka pergaminu

Zmęczony treningiem Churchillek postanowił pójść do karczmy, ugasić pragnienie. Rozsiadł się wygodnie, zamówił trunek, wyjął z zza pasa pergamin i zaczął pisać co mu myśl przyniesie:

"Historia rycerza"
Na szczycie Gór Krętych przykuty do gromów,
W dłoniach dzierżył miecze z kryształu i stali,
W srebrnej jego zbroi słońca blask się palił,
Bronił życie całe ludu swego domów.

Ostatnia godzina Krasnoluda wybiła,
Gdy ciernista włócznia ostra niczym diament,
Kryształowe jego serce na wylot przebiła;
Nad śmiercią przeświętą zapłakał firmament.

Lud jego nie przetrwał tej straty totalnej,
Rozpadł się i zginął w falach morza czasu.
Krasnolud zaś się topił w czarnym morzu kwasu,
Za sprawą tej wrogiej siły nadnormalnej.

Pokonany wojownik wyklęty przez światło,
Choć trzyma je w sercu, te go odrzuciło,
Na plecach swych dźwiga to ciężkie kowadło,
Przez wiele lat setek nic się nie zmieniło.

Kroczył tak samotny po astralnych światach,
Nie miał serca swego, wam je ofiarował,
Bez godnego celu słabł, aż zachorował,
Gdyż już walczyć nie mógł, legł bez mocy w kwiatach.

Zamknął swoje oczy, w czarną mgłę zatonął
I przestawał istnieć, tak czas go pożerał,
Aż poczuł przez skórę żar, co przed nim płonął.
Ujrzał Serafina, co rzekł „Nie umieraj.”

To stworzenie boskie, co w ogniu jaśnieje,
Podniosło krasnoluda siłą swojej dłoni,
Spojrzało mu w oczy, poczuł kłucie w skroni,
Myśli wlał mu w umysł „Ja dam ci nadzieję”.

„Pójdziesz ze mną rycerzu
Do komnaty świateł,
Gdzie strażnikiem będziesz
Duszy jednej z wielu.
Obudzić ją musisz.
Zgódź się, przyjacielu.
Znów będziesz strażnikiem,
Znów będziesz potrzebny,
Zaczniesz nowe życie.”
Dłoń opancerzoną wyciągnął do niego,
Rycerz starożytny pojaśniał w nadziei,
Którą los mu zesłał...
Poszedł za Aniołem,
Musiał za nim biec,
Aż w końcu dotarli
Do Komnaty Świec.

Trzech już jest strażników,
Triada utworzona.
Już opadła na Komnatę
Ochrony zasłona.
Przebudzone dusze.
Z nich powstała ona…

I nie ucieka
Od bólów świata;
To Świec Komnata
Dusz moich mnogich.

"Kowal"
Uderzenie, jedno, drugie,
I w ogniu trzymanie długie.
Znów na kowadło i młot znów uderza,
Stal powoli się przemienia.
Nabiera kształtu płaskiego,
Ale przy rękojeści jakby coś piekielnego.
Ostrze długie i nadal płonące,
A głownia, niczym sfery świecące.
Wszystko nabiera swój wygląd,
Kowal robi jeszcze drobny przegląd.
Widzi wszystko doskonałe,
Ciężar, świetnie przemyślane.
Rycerz podchodzi patrzy na dzieło,
Doskonałe, jakby ni czas nie minęło.
Rozłożenie ciężaru w ręku bada,
Poczym świst i ciało pada.
Rycerz nowy miecz do pochwy chowa,
A w drugim końcu kuźni leży głowa.
Kowal w plamie krwi spoczywa,
Ale jego broń nigdy nie odpoczywa.

Gdy skończyło się piwo wstał, podszedł do karczmarza i zapłacił. Po czym wyszedł. Na stole jednak została kartka na której napisane były owe wiersze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 3:02, 05 Lut 2006    Temat postu:

Jakiś czas po tamtym dniu Tashlara wniosła do biblioteki kilkanaście sztuk pergaminu, na których powielone było to co wyżej napisane. Podeszła do "ściany Churchillka" i włożyła je do osobnej przegrody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imroth



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Potok

PostWysłany: Pon 15:24, 20 Mar 2006    Temat postu:

Ręce kowala .. zimne nie pracujące po mistrzowsku .. bezczynne. Los kowala kującego swoje przeznaczenie - mysłał pochmurnie Imroth odkładając pergamin i siegajac po następny .. tego samego autora.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 15:58, 20 Mar 2006    Temat postu:

Odłożył Klinga pergamin i wyszedł bez słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Biblioteka gildii Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin