Kurs walki Krasnoludzkim toporem oburęcznym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Biblioteka gildii
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:40, 09 Mar 2006    Temat postu: Kurs walki Krasnoludzkim toporem oburęcznym

Kurs walki Krasnoludzkim toporem oburęcznym przez Churchillka Krasnoluda z miasta Grimburg spisany:

Powiecie amatorzy pewnie „Co ten karzeł za brednie opowiada. Toporem każdym tak samo się walczy”. Otóż nie, walka toporem wykonanym przez rasę ludzką różni się znacząco od walki toporem, który wyszedł z pod reki krasnoludzkiego kowala. Topór taki wyważony jest idealnie umożliwiając wykonywanie skomplikowanych ciosów i łączenia ich w śmiercionośne kombinacje samemu jednocześnie nie wystawiając sie na ciosy. W tym kursie żółtodzioby nauczycie sie jak władać takim toporem. Zaczynajmy wiec i nie mitrężmy więcej czasu:

1. Budowa:
Zaczniemy od szczegółowego omówienia budowy krasnoludzkiego topora. Szkic poniżej przedstawia oręż ten w całej okazałości:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widzimy topór można podzielić na dwie części główne:
Stylisko – często drewniane, występuje tez czasami w odmianach metalowych. Bogato zdobiony prosty pręt (bądź pień), na który nasadzona jest druga cześć topora czyli:
Ostrze – Wykonane z metalu bądź innych znanych tylko krasnoludom materiałów, których nazw tutaj nie przytoczę gdyż wiąże mnie przysięga klanowa. Jak wiadomo ostrzem zadaje sie ciosy przeciwnikowi (chociaż wielcy mistrzowie walki toporem oburęcznym potrafią pozbawić przeciwnika życia ciosem zadanym styliskiem). Ostrza krasnoludzkich toporów przeważnie są bogato zdobione przez klanowych artystów. Skoro juz omówiliśmy pokrótce budowę oręża przejdziemy do pierwszych lekcji.

2. Jak trzymać krasnoludzki topór oburęczny:
Sposób trzymania tego typu oręża jest tematem rzeką. W tym kursie pokażę wam żółtodzioby jak ja trzymam mój topór. Otóż silniejsza rękę trzymamy w odległości około pięści od ostrza i to od tej reki zależeć będzie impet ciosów. Rękę słabszą układamy w dolnej części styliska; nią bowiem będziemy „sterować” ciosem. Od ułożenia reki słabszej zależeć będzie czy nasz cios roztrzaska przeciwnikowi głowę, czy tez przemknie obok rozcinając tylko powietrze. Wszystko zależy od praktyki gdyż sposób trzymania słabszej reki jest uwarunkowany wzrostem trzymającej go postaci. Ułożenie reki słabszej zależy tez od ciosu jaki chcemy zadać, ale o tym później. Wiec jeżeli wytłumaczyłem wam jak trzymać krasnoludki topór możemy przejść do tego co krasnoludy kochają najbardziej czyli..

[link widoczny dla zalogowanych]
Prawidłowy sposób trzymania topora oburęcznego

3. Atak:
Toporem zadawać można wiele ciosów z różnych stron i pod różnym kątem. Cios zależy głównie od zadającego go. W tym punkcie naszego szkolenia nauczycie sie zadawac kilka podstawowych ciosów: z nad głowy, płaskiego, na odlew oraz jak mawiają ludzie „Na Conana”. Tak wiec zacznijmy:
Cios z nad głowy. Najlepiej stosować go kiedy przeciwnik, z którym walczymy jest ogłuszony lub bardzo osłabiony. Aby zadać taki cios musimy przesunąć silniejsza rękę nieco w dół a rękę słabszą unieść trochę wyżej na rękojeści. Następnie unosimy topór nad głowę (I dlatego przeciwnik musi być osłabiony aby nie móc zadać nam ciosu w nieosłonięty niczym brzuch) i z impetem opuszczamy w dół. Jeśli przeciwnik będzie próbował odskoczyć na bok można bardzo łatwo zmienić tor lotu oręża. Wystarczy przesunąć słabszą rękę w dół i przechylić lekko tułów w stronę przeciwna do tej, w która chcemy zaatakować. Ten manewr choć z początku może wydawać sie trudny z czasem wejdzie wam w krew i będziecie go używać z wielką swobodą siejąc postrach wśród wrogów.
Cios plaski. Polega on na uderzeniu toporem mniej więcej w brzuch przeciwnika. Ostrze topora ułożone powinno być tak, aby za jednym ciosem rozorać przeciwnikowi zbroje i zadać jak najcięższe rany. Atak ten często wykorzystywany jest jako „wstęp” do skomplikowanych kombinacji, ale o tym później, kiedy juz nauczycie się machać toporem.
Cios na odlew. Ten rodzaj ataku używany jest bardzo rzadko. Najczęściej jako atak „z kontry”. Wyprowadzać zaczyna sie go od dołu. Następnie ukośnym ruchem, w który wkładamy całą silę „ciągniemy” oręż w górę. Celem tego ciosu nie jest poważne zranienie przeciwnika, lecz rozcięcie mu zbroi, zdezorientowanie oraz pokazanie mu naszej wyższości.
Cios z góry. Jest to „górna” odmiana ciosu na odlew. Jednak w przeciwieństwie do swojego poprzednika ten cios ma zadać jak najwięcej obrazeń. Należy unieść topór lekko w górę tak, aby słabszą ręką zrównała sie z pasem a reka silniejsza powinna być zaraz obok twarzy. Z dziką furia należy opuścić topór na przeciwnika starając się kierować go (pomagając sobie ręką silniejsza) tak, aby zranił przeciwnika poczynając od szyi przez klatkę piersiową aż po pas. Ataku tego najczęściej używają barbarzyńcy. Łatwo jest go wykonać, ale bardzo trudno opanować go do perfekcji. To tyle, jeżeli chodzi o podstawowe techniki walki. Teraz przejdziemy do rzeczy równie potrzebnej w walce co atak (no może trochę mniej)…

4. Obrona:
Jeżeli chcecie młokosy przeżyć niejedna bitwę musicie opanować do perfekcji sposób zbijania ciosów przeciwnika. Walka toporem oburęcznym uniemożliwia użycie tarczy, musicie wiec nauczyć się odbijać ataki wroga własnym orężem. Ten rozdział kursu ma za zadanie pomóc wam w tym.
Obrona przed ciosami zadawanymi z góry. Takie ciosy są do uniknięcia bardzo łatwe. Jeżeli cios spada pionowo w dół wystarczy zejść toru jego lotu na tyle aby atakujący nie był w stanie zmienić jego kierunku. Jeżeli jednak cios spada „po skosie” uskok nic nam nie da. Musimy wiec zasłonić się styliskiem topora. Podnosimy w tym celu rękę słabszą w górę i mocno zapieramy się nogami w ziemi aby móc przyjąć na siebie cały impet ciosu.
Obrona przed ciosami płaskimi. Obrona przed ciosami zadawanymi na płasko nie jest juz taka prosta jak w przypadku ciosów górnych. Ciosem płaskim, bowiem bardzo łatwo można manewrować. Cios taki należy zbić zastawiając toporem jak największy obszar własnego ciała. Jeżeli cios nadchodzi np. z prawej strony musimy rękę kierującą podnieść do góry, silniejszą opuścić ustawiając topór na ukos tak, aby mieć ostrze z prawej strony zasłaniając brzuch i lekko pas. Górna partia ciała chroniona jest przez stylisko (wiec dlatego najlepiej aby było ono wykonane z metalu). W chwili zetknięcia się oręża musimy albo pozwolić broni przeciwnika ześlizgnąć się po naszym ostrzu lub, co jest juz o wiele trudniejsze podbić jego bron w górę czyniąc go odsłoniętym na nasz kontratak.
Obrona przed pchnięciem. Aby uniknąć pchnięcia należy po prostu zejść z toru jego lotu. Pchnięciem nie da się manewrować jak w przypadku ciosów od góry wiec przeciwnik niczym nas nie może zaskoczyć. Bardzo łatwy do uniknięcia atak – trzeba być jednak szybkim. Jeżeli chodzi o obronę to chyba wszystko, co powinniście wiedzieć. Resztę poznacie eksperymentując i łącząc obronę z atakiem. Aby wam to ułatwić stworzyłem kolejny rozdział tego kursu zwany…

5. Kontratak
Kontratak łączy się ściśle z elementami ataku i obrony. Aby wyprowadzić kontratak musimy najpierw skutecznie zablokować cios przeciwnika a potem zaatakować w najmniej chroniona część ciała przeciwnika.
Wyróżniamy kontrataki:
Po obronie przed ciosem zadanym z góry. Kiedy zablokowany trzonem topora cios z góry straci impet szybko uderzamy przeciwnika butem w żołądek. Jest to doskonały początek do rozpoczęcia złożonej kombinacji.
Po obronie przed ciosem płaskim. Kiedy bron przeciwnika lekko podbijemy w gorę atakujemy na płasko w nieosłonięty brzuch. Tylko mistrzowie fechtunku zdołają opanować wylatującą w górę bron zanim ich wnętrzności nie zobaczą świata zewnętrznego.
Po obronie przed pchnięciem. Kontratak w tym wypadku jest dowolny i zależy od wyszkolenia przeciwnika. Należy ocenić, na jaki manewr przeciwnik da się nabrać a jaki z łatwością sparuje. Podstawowe kontrataki mamy, juz za sobą wiec pora przejść na „wyższy stopień wtajemniczenia” a mianowicie…

6. Kombinacje ciosów (atak)
Kombinacje ciosów wyprowadzanych bezpośrednio nie są łatwe do opanowania, aczkolwiek opłaca się ich nauczyć. W tej części kursu przytoczę tylko te najbardziej przeze mnie lubiane. Tak wiec zaczynamy…
Kombinacja 1 „Łamignat” Zaczynamy ja lekkim ciosem (ostrze ułożone na równi z twarzą), który ma za zadanie zbić oręż przeciwnika z pozycji obronnej. Następnie szybki kopniak w dolna partie ciała (w celu odwrócenia uwagi wroga) i cios na plasko. Jeśli wszystko poszło dobrze przeciwnik powinien „stać” przed wami ze złamaną noga i rozciętym brzuchem, wiec nie zostaje nic jak tylko w dowolny sposób zakończyć jego mękę.
Kombinacja 2 „Wirujące Ostrze” Cios na odlew (jednak taki aby przeciwnik mógł z łatwością go odbić i nabrać pewności siebie), następnie błyskawiczny obrót wokół własnej osi połączony z ciosem na plasko. Pęd jaki uzyskuje ostrze dzięki obrotowi rozrywa przeciwnika na strzępy.
Kombinacja 3 „Niszczyciel Czaszek” Zaczynamy wybranym przez nas ciosem „podstawowym” po czym kiedy oręż dzielą milimetry od ciała/ broni przeciwnika szybko robimy krok w zewnętrzną i zdezorientowanego wroga tniemy po żołądku. Następnie „podcinka” i cios styliskiem w czaszkę upadającego (uwaga na odpryski mózgu).
Kombinacja 4 „Destroyer” Moja ulubiona kombinacja. Przez dłuższą chwile walczymy z przeciwnikiem jak równy z równym. Nie staramy mu się zadać jednak żadnego poważnego ciecia. Niech myśli, ze może nam dorównać. Taki przeciwnik zaczyna popełniać rażące błędy i wystawiać się na ciosy. Kiedy uznamy, ze nadeszła odpowiednia chwila (przeciwnik odsłoni któryś bok) atakujemy na płasko tak aby topór ugrzązł jak najgłębiej w ciele przeciwnika a potem kopniakiem „uwalniamy” go od naszego topora. Broczącego oponenta można wysłać na tamten świat (o ile takowy w ogóle istnieje) w dowolny sposób. Mnie najbardziej cieszy perspektywa pozbawienia zdezorientowanego przeciwnika głowy kolejnym ciosem na plasko. Tak wiec znacie juz cztery typy kombinacji, które TRZEBA znać aby mieć jakiekolwiek szanse w walce z świetnie wyszkolonym przeciwnikiem. Kombinacje dzielimy jednak na jeszcze inny rodzaj…

7. Kombinacje (obrona)
Kombinacja 1 „Grim Harvester” Wstępem do niej jest akcja opisana w rozdziale kontrataki (po ciosie zadanym z góry). Tak wiec nasz but właśnie uderzył nieosłoniętego zbroja przeciwnika w żołądek. Oponent zgiął się w pól. To trzeba (!!!) Wykorzystać. Możemy od razu zakończyć walkę (zalecane kiedy walczymy z większą ilością przeciwników) ścinając przeciwnikowi głowę ciosem z nad głowy. Jeżeli jednak oponent bardzo nas zdenerwował i chcemy mu odpłacić pięknym za nadobne możemy najpierw obciąć mu jedno ramie po czym z pięknym piruetem spuścić mu nasz topór na kręgosłup (Stosowanie tego zagrania popchnęło niektórych moich uczniów w stronę chaosu i to jego zlej odmiany wiec używajcie go ostrożnie.)
Kombinacja 2 „Tańczący z Toporem” Najpierw zbijamy wykonywany przez przeciwnika cios na plasko, po czym pól-piruetem w stronę przeciwną do sparowanego ciosu atakujemy na plasko pod zebra przeciwnika. Szybko wykręcamy kolejny piruet tak aby znaleźć się przy drugim boku przeciwnika i zanim wytracimy impet uderzamy go pod drugie żebra. Po czym trzecim piruetem przechodzimy przed przeciwnika, uderzamy do trzonem w zęby (podczas piruetu) i oszołomionego przecinamy w pól ciosem na płasko. Osobiście moja ulubiona kombinacja wykonywana z obrony. Do jej wykonania trzeba mieć jednak mocna głowę (aby wytrzymać te wszystkie piruety i trafiać odpowiednio ciosami) oraz niezawodny zmysł równowagi. W poprawieniu zmysłu równowagi i wzmocnieniu głowy świetnie pomaga krasnoludzie piwo. To by było na tyle jeżeli chodzi o kombinacje z obrony.
I tutaj kończy się mój krótki kurs walki krasnoludzkim toporem oburęcznym. Gratuluje jeżeli potrafisz wykonać wszystkie opisane tutaj ataki i kombinacje. Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej - znaleźć mnie możesz w koszarach lub naturalnie w karczmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennahan
Przyjaciel gildii


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:54, 09 Mar 2006    Temat postu:

No i w końcu wiem jak walczyć toporem Smile Churchillku jesteś genialny Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cerester
Uduchowiony


Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pruszków
Płeć: Facet

PostWysłany: Czw 10:40, 09 Mar 2006    Temat postu:

- Cholera, a ja bezmyślnie machałem tym żelastwem! Trzeba nauczyć się tych ciosów bo, "bojowy kopniak w genitalia" już nie wystarcza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drizzt



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 11:08, 09 Mar 2006    Temat postu:

- phi a cóz to za różnica, nie powiesz mi mosci krasnoludzie, ze władając toporem liczy się finezja, toż to zwykłej brutalnej i w wiekszej mierze przypadkowej sile ciosów, zalezy skuteczność owego oręża - żachnął sie młody elf.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:06, 15 Mar 2006    Temat postu:

- I tu właśnie my krasnoludy różnimy się od was mości Panie - dla nas władanie toporem to swego rodzaju sztuka a nie bezładna machanina ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Czw 15:11, 16 Mar 2006    Temat postu:

Tashlara nie czytała całego tekstu, gdyż na walce toporem oburęcznym obosiecznym, to ona znała się wyśmienicie...

Z tym, że jej sposób różnił się znacznie od innych... Polegało to bardziej na wykorzystywaniu zwinności w celach obronnych, pomagajac sobie do tego toporem czasem, a raz na jakiś czas zadaniu potężnego ciosu - bez finezji, bez kombinacji - po prostu uderzenie... Trzebaby być diblo zręcznym by wykonywać jakieś kombinacje takim kawałem żelastwa - przeleciało jej przez głowę... Aczkolwiek pamiętała walki Kardiona, czy Scara na turniejach - tak, oni to potrafili...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Biblioteka gildii Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin