Arkona - "O takich dwoch co ukradli księżyc"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Wyprawy Błękitnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Pią 16:29, 21 Kwi 2006    Temat postu:

-Nie! Bez warunków! Nie ufam wam, najpierw dajcie sztylet!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennahan
Przyjaciel gildii


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:31, 21 Kwi 2006    Temat postu:

- To wołaj chłopaków! Nie mam zamiaru z tobą dłużej rozmawiać. Wołaj ich zginiemy razem. Jak rzeź poganów to rzeź. Zginiesz razem z nami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duchu!



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Maz/Warszawa
Płeć: Facet

PostWysłany: Pią 18:04, 21 Kwi 2006    Temat postu:

- Ekhm, to ja odebrałem sztylet inkwizytorowi, i to ja chce, żeby ten rycerz go otrzymał. Weź go sobie, i przyprowadź prosze mojego konia. Nie szukam zwady. Jednak możesz powiedzieć, dlaczego Ci tak na nim zależy? -
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Sob 11:31, 22 Kwi 2006    Temat postu:

-To nie wasza sprawa, zresztą sam jeszcze nie wiem. - rycerz powoli wyciaga rękę po sztylet - Masz porywczych towarzyszy, lepiej na nich uważaj bo cię jeszcze w kłopoty jakie wpędzą - gdy już trzyma sztylet oddala się od was, lecz nie podąża w strone koni a w stronę namiotu księdza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 11:36, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Myślę: -To było za proste...

Poczym wskakuje w krzaki i się w nich ukrywam, jeśli ich nie ma to gdzie indziej się ukrywam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duchu!



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Maz/Warszawa
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 11:46, 22 Kwi 2006    Temat postu:

- hmm... dziwne... Trzeba uważać, bądźcie w pogotowiu -
Mówiąc to sięgam po swój łuk i przygotowuje się na niespodziewany zwrot akcji.
- Na wszelki wypadek zajmijmy dogodne pozycje... -
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Sob 12:48, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Krzat:
W pobliżu nie dostrzegasz na tyle wysokich krzaków by się w nich skryć, ale zdaje sie, że znalazłeś coś lepszeg, to stare obalone drzewo wydrązone w środku przez termity.

Wszyscy:
Przyglądacie sie jak wyznawca Mokoszy znika w namiocie. Cisza która zapanowała nie daje wam spokoju, coraz bardziej zdenerwowani czekacie na rozwój akcji. Po paru minutach z namiotu wyłania się rycerz z księdzę i obaj ruszaja w waszą stronę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 13:55, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Więc wskakuje do pnia drzewa, poczym się w nim ukrywam, nie wyglądam przez szparę, nasłuchuję otoczenia... Myślę: - I w co się wpakowałeś, trzeba było nie przyjmować tego zlecenia, a tu trach i zasadzka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennahan
Przyjaciel gildii


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:44, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Nakładam strzałę na cięciwę i czekam na rozwój wydarzeń. Jeśli przybysze zaczną wyciągać broń to napinam łuk. Nie pozwalam im podejść zbyt blisko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Nie 17:23, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Nie zwracając uwagi na naciagnięte łuki podchodzą do was, do waszych nosów dociera dziwny piękn zapach, to ksiądz musiał spryskać się jakimiś perfumami - A wiec Nasienie Piekielna... - zwrócił się do was wszystkich, lecz wy za bardzo nie wiecie co to oznacza - Zdołaliście uciec i zabić Papieskiego Inkwizytora. I teraz chcecie nam wmówić, że ta przeklęta broń należala do niego! PSy Niewierne! Czy macie jakieś dowody na swe kłamstwa? - Powoli rozejrzał się - I gdzie jest ten trzeci pomiot piekielny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 17:43, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Ukrywam się jak najlepiej potrafię, byle żeby mnie nie zobaczono. Myślę: -Żeby mnie nie wydali...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennahan
Przyjaciel gildii


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:51, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Zwracam się do strażnika
- A więc zdradziłeś! Czy ksiądz wie o Twojej tajemnicy? Pewnie chętnie by się dowiedział... Tak wogóle to po co go tu przyprowadziłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 17:53, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Myślę: - Oby tak dalej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Nie 18:01, 23 Kwi 2006    Temat postu:

-O jakiej tajemnicy on mówi drogi Albercie? - Powiedział zdziwiony ksiądz - Myślałem, że chcesz znać tajemnicę tego sztyletu? Zdradziłeś nas?! Będziesz sie smażył w piekle!
-Nie panie oni bredzą, chcą ratować swe nędzne życia - powiedział wystraszony Albert - O..O... Oni twierdzą, że ten sztylet posiadał Inkwizytor Urlyk...
-Zatem damy im szansę, niech to udowodnią, wszak niezbadane są wyroki Boskie i czasami nawet taki pomiot piekielny może dobrej sprawie posłuzyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennahan
Przyjaciel gildii


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:42, 23 Kwi 2006    Temat postu:

- Po pierwsze. Gdzie nasze konie? Po drugie. Po co tutaj księdza przyprowadziłeś? A co do sztyletu, to miał go Inkwizytor przy sobie. Zapytaj człowieka. On go zabił i znalazł przy jego ciele.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Wyprawy Błękitnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin