Śmiech to zdrowie - każdy Ci to powie (od 18 lat;))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Luźne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mario Van Cool
Uduchowiony


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno

PostWysłany: Śro 0:40, 01 Mar 2006    Temat postu:

Powiem ci jedną rzecz dziwne takie szperanie ale znajomy ma kumpla i lubi dziwne rzeczy jak mu przysyła MMS - ostatnio zrobił zdjęcie kosza na śmieci w naszej sztani w pracy i wysłał mu myśłałem że przewróce się ze śmiechu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 1:59, 01 Mar 2006    Temat postu:

A te rezystorki to nic dziwnego. Jak mi się nudziło w elektroniku na zajęciach, sami z kumplem takie figurki robiliśmy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus Raginis



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

PostWysłany: Czw 18:03, 02 Mar 2006    Temat postu:

-Czy można zgwałcić prostytutkę ?
- Tak, ale tylko w Samoobronie.
Very Happy

Jeszcze mały edit :
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:58, 03 Mar 2006    Temat postu:

Raz Churchillek wybrał się na wyprawę,
Szedł sam, spokojnie, nim dostrzegł trawę.
Przykucnął skromnie na małym skrawku
I walnął kloca - nie wydał wrzasku
Gdy już zakończył te rytułały
Poszedł powoli na wyższe skały
Szedł już tak dobre godziny dwie
Wtem poczuł zapach co z dupy rwie
Dostrzegł więc duży, zielony krzaczek
I postanowił znów zdjąć kubraczek
I siedział tam przez dłuższy czas
Aż dostrzegł ciemny, zielony las
Ruszył więc w stronę wysokich dębów
I srając po drodze nie stracił zębów
Cały obsrany wrócił do domu
Ciuchów już wyprać to nie ma komu
I tak ten zapach Churchillek roznosi
Swojego kloca wciąż w gaciach nosi
Morał jest z tego bardzo ciekawy
Zaczynaj chłopie od niskiej trawy
By nie zabrudzić ubrania swego
Nie idź do lasu dębowego

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 13:49, 03 Mar 2006    Temat postu:

To się nazywa fraszka Smile
Kochanowski z Ciebie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azareus
Uduchowiony


Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Pią 14:30, 03 Mar 2006    Temat postu:

ale sraka Razz a teras inny "kbusiek pusiajtek"

Kubuś Puchatek to miś malutlki.
Nie palił Sportów, nie pijał wódki.
Jedną miał wadę wśród zalet tylu
O męskim ciągle śnił sex-appealu.

Mruczanka, mruczanka, mru...

Był miś Puchatek mała świntusia
Że w poniedziałek - to zaraz musiał
Brał za telefon co stał pod krzaczkiem
Wołał Prosiaczka i... żył z Prosiaczkiem

Mruczanka, mruczanka, mru...

Wtorek zaś misio miał cały z głowy
Los podarował mu obiekt nowy.
Sam Kłapouchy przyszedł do niego:
Weź raz biednego ... Kłapouchego.

Mruczanka, mruczanka, mru...

W środę zaś Kubuś głodnym był misiem.
Rankiem: z Królikiem, wieczorem: z Krzysiem.
I z tego własnie oto powodu
Nie zdążył nawet... zjeść słoika miodu.

Mruczanka, mruczanka, mru...

W czwartek zaś myślał był skrobiąc misę
W jakiej pozycji można z Tygrysem
I gdy się wreszcie był zdecydował
Wziął był Tygrysa i... zdeflorował.

Mruczanka, mruczanka, mru...

Piątek - był za to całkiem fatalny
Bo się ten Tygrys zrobił nachalny.
Kubuś miał dosyć, a Tygrys hardziej:
Że to Tygrysy... lubią najbardziej.

Mruczanka, mruczanka, mru...

W sobotę chęć miał na bezeceństwo
Więc, z braku laku, wziął i Maleństwo.
A potem jeszcze troszkę z innymi,
Z krewnymi troszkę... i ze znajomymi.

Mruczanka, mruczanka, mru...

Jak opowiadał jakiś podleco
To z Kangurzycą miał też co-nieco.
Lecz to są plotki z zazdości brane
Nie był Puchatek... erotomanem.

Mruczanka, mruczanka, mru...









Tęskni Krzysio za Puchatkiem,
Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu,
Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną
Używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie,
Aż się echo wkoło niesie.
Miś Puchatek Kłapoucha
Dzielnie z tylca w dupę rucha.
Tygrys chociaż straszny leń,
Sowę rżnie przez cały dzień.
Kangurzyca wraz z Prosiaczkiem
Za niewielkim malin krzaczkiem
Przycupnęli sobie chyłkiem:
Ona się wypieła tyłkiem.
Prosiaczek, zwyczajem świni,
Ryjkiem starą dupę ślini.
Zaś Królik jest w siódmym niebie -
Krewnych i znajomych jebie.
Często też się wymieniają,
W nowych pozach się ruchają:
Miś Puchatek na stojaczka
Małego pieprzy prosiaczka.
Tygrys do spółki z Królikiem
Kangurzycę jebią "bykiem",
Sowa przemądzała taka,
Kłapoucha dziobie w ptaka.
A maleństwo wystraszone
Biega, skacze jak szalone,
Gdyż pierdolić się nie umie
I nic z tego nie rozumie.
Krzyś, czekając na Kubusia,
W majtki w końcu się zesiusiał,
A nie mogąc się doczekać,
Chuja sobie zaczął trzepać.
Tak namiętnie walił pytę,
Straszny chałas robiąc przytem,
Że go matka usłyszała -
Przyszła... i mu dupę sprała.


Wieją wiatry, ciągną mrozy
W Stumilowym lesie zima.
Miś już dawno się położył,
Lecz coś niespokojnie kima.

Od wypadku z granatami
Senne dręczą go koszmary
W wódzie smutek topi dniami
Wieczorem odprawia czary.

Czasem Gofer wskoczy z prytą
Opierdolą po calaku.
Raz wpadł prosiak z mordą zbitą
Mało znów nie skończył w piachu.

O miodku zostało marzenie
Pszczoły śmieją się z eunucha
Po jajach tylko wspomnienie
A pała energią bucha.

Do niedawna wiewióreczka
Rano mu robiła laskę
Lecz dostała szczękościsku
I odgryzła żołądź z trzaskiem.

Nagle PUK ! I.. PUK ! Raz jeszcze
W drzwi nieśmiało coś chrobocze
"Idzie kurwa ktoś nareszcie,
Może fiuta choć umoczę".

"Wlazł !", sopranem pisnął misio.
"A buciory mi wycierać !"
Potem lekko skrzywił pysio,
Bo mu właśnie puścił zwieracz.

Nie przejął się zbytnio tym faktem,
Wszak już wcześniej się zdarzało.
I przemógłszy kataraktę
Ku drzwiom się skierował śmiało.

Zaskrzeczały skoble, zamki
Drzwi poddały się lojalnie.
Wtem ktoś mu przyjebał z bańki
I miś zaległ w swoim łajnie.

Tygrys w skórze i baseballem,
Choć w podeszłym nieco wieku
Stawiając litra na stole, rzekł:
"Wstań kurwa ! Co jest człeku !".

Jebnął misia kijem w klatę,
Z fleka zapakował w kiszkę.
Poprzestawiał mu menachę
Potem w dupe wsadził łyżkę.

Za nim królik wpadł do chaty
Podkurwiony nie na żarty.
Też mu porachował gnaty.
"Zaprosiłeś nas na karty!"

"A sam leżysz w kupie gówna,
Pedale z jajec obdarty.
Przyjdzie Krzyś to cię wyrówna
On ci przygotuje PARTY".

Miś zajęczał, pierdnął zdrowo
Wytarł kulfon w gacie brudne.
Chwycił fśmiechę, jebnął ćwiarę
I pierdolnął znów, jak równy.

"To ci palant! Ale bryknął!"
Krzyczał tygrys rozbawiony.
"Od metyla kozła fiknął."
Królik zaś był zawiedziony.

"A skurwysyn, a ladaco.
Ja mu dziwki już nagrałem.
Teraz mi te kurwy na co?"
"Ja bym tam umoczył pałę."

Odparł tygrys i z zacięciem
Już w kieszeni gumy szuka.
Wyjął skręty, jakieś zdjęcie
Gumy nie ma, a to sztuka .

"Chuj i tak mam ADIDASA."
Mruknął tygrys wyjął grosza.
"Reszka - żyję w celibacie,
orzeł dymam bez kalosza".

Drzwi otwarły się powtórnie
I wpadł prosiak najebany.
Chyba nażarł się okrutnie
Bo był cały zarzygany.

A przed drzwiami Kłapouchy
Zapierdolił mordą w schody.
Kaca miał a, że był głuchy
Ryczał, jak słoń "Wody! wody!".

"Skąd ja ci tu wodę wezmę?!"
Krzyknął tygrys "Ty paździerzu!".
Nalał osiołkowi setę,
Ten pierdolnął i już leży.

"Znów się nachlał bez zagrychy,
Słaby sagan ma niebożę.
Ale, jak to lgnie do wódy,
Jak mu nie dasz, zagryźć może".

Tygrys znów w mantykę wpada,
Osioł z misiem grzeją koja.
Królik już na mordę pada,
Prosiak w kącie wali konia.

Krzyś nie dotarł, bo przed domem
Spotkał kurwy (już wspomniane).
Jedną zapierdolił łomem,
Drugą szpadlem wepchnął w ścianę.

Wieją wiatry, ciągną mrozy,
W Stumilowym lesie zima.
Ale nie jest tak tragicznie,
Jebniesz litra, to wytrzymasz.


Idzie Puchatek przez las
nagle patrzy w gówno wlazł!
Więc bierze nogę
i wyciera o podłogę.
Kupa była Krzysia
i przykleiła się do misia.
Puchatek po długim zmaganiu,
usiadł zrezygnowany
cały w gównie umazany.
Zawołal Prosiaczka
małego smarkaczka.
Ten gdy go zobaczył
tak się wystraszył,
że aby uciec na czas
pierdnął misiowi w twarz.
Puchatek śmierdząc jak zadek
zaczął udawać trupa.
I aby nie robić obciachu
zakopał nogę w piachu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drizzt



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:12, 04 Mar 2006    Temat postu:

Polska jest najnowocześniejszym państwem na świecie - jako jedyna posiada:
- premiera sterowanego radiem i kopię zapasową prezydenta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 14:40, 04 Mar 2006    Temat postu:

to było dobre Drizzt Very Happy , zapomniałeś dodać że posiadamy również najpiękniejszą pierwszą damę Smile
Powrót do góry
Drizzt



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 15:34, 04 Mar 2006    Temat postu:

hokeista napisał:
to było dobre Drizzt Very Happy , zapomniałeś dodać że posiadamy również najpiękniejszą pierwszą damę Smile


Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 20:38, 04 Mar 2006    Temat postu:

w polsce posiadamy najwiekszy damski nos na swiecie Smile
Powrót do góry
duchu!



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Maz/Warszawa
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 21:31, 04 Mar 2006    Temat postu:

To ja jeszcze rzuce dowcipem Very Happy

Małgosia przybiega do mamy i mówi:
- Mamo, mamo! Jaś obgryza babci paznokcie! -
Na to mama krzyczy do Jasia
- Jasiu nie obgryzaj babci paznokci! -
Po poru chwilach Małgosia znów przychodzi do mamy:
- Mamo! Jasio znowu obgryza babci paznokcie! -
Mamo lekko zdenerwowana:
- Jasiu nie obgryzaj babci paznokci! Bo inaczej pogadamy!! -
Za jakiś czas Małgosia znów przybiega:
- Mamo! Jasio ciągle obgryza babci paznokcie! -
Mama już zdenerwowana:
- Jasiu!!! Nie obgryzaj babci paznokci, bo zamknę trumne!!!

Czarny humor, to co lubie Very Happy

Albo to:
"Dzieci rozkosznie bawiły się klockami, aż przyszła mama i spuściła wode"

hehehe Very HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 21:54, 04 Mar 2006    Temat postu:

to ostatnie jest dobre Very Happy
naprawde dobry tekscik
hehe
Powrót do góry
Azareus
Uduchowiony


Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 13:23, 05 Mar 2006    Temat postu:

chyba powinno być "bawiło się dziecko klockami,przyszedł Chuck Norris i spóścił wode"tak to chyba było RazzRazzRazzRazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deshong
Przyjaciel gildii


Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Nie 13:36, 05 Mar 2006    Temat postu:

- tato czy zawsze musimy wakacje spędzać w Szwecji?
- nie gadaj tyle tylko wiosłój!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khhagrenaxx
Gość gildii


Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Racibórz/Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 0:37, 06 Mar 2006    Temat postu:

Dwa kawały podrzucone mi przez takiego jednego palladyna z konkurencyjnej gildii:P :

3 stycznia 2006 r. W akademickiej stolowce rozmawia trzech studentow.
- Ja Sylwestra spedzilem na "Kanarach". Mowie wam, super laseczki,
kapiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo - zagaja pierwszy.
- A ja - przechwala sie drugi - bylem w Alpach. Narty, dziewczyny
zarumienione od mrozu, grzane wino do lozka, cos wspanialego.
A co ty robiles ? - pytaja trzeciego
- A ja siedzialem razem z wami w pokoju, tylko nie palilem tego gówna.

Spotykają się niedzwiedź, lew i kurczak.
Misiek mówi: "Kiedy ryknę w lesie to cały las trzęsie się ze strachu"
Lew na to: "Kiedy ja ryknę na pustyni to cała pustynia się mnie boi"
A kurczak na to: "To nic. Wystarczy że kaszlnę to cały świat dostaje pierdolca"

Mi się podobały Very HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Luźne tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 5 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin