Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:08, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czy prawdopodobne jest, że wejście otwiera się pod wpływem nekromacji lub zetknięcia z martwiakiem lub czymś podobnym ?
- Dziekuje - mówie do połelfa i pije kilka łyków wody.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:14, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mag tego niewie, jednak ma dziwne przeczucie że slowo zapisane na drzwiach jest aklęcim otwierjacym... jednak niejest pewnien, a konsekwencje jego wymowienie mogą byc duze. Tymczasem ślonce ekko wschodzi, śniehg narazie niepada, po drzewach przeskajują lesnie żyjaka, a pokonanie wieczrem żabi zaczyna strasznie smierdzieć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:18, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zbieram duża ilość szyszek.
Sprawdzam jaką magie zaiwea w sobie teraz miecz ? I dokładnie oglądam w jakim jest stanie .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:24, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Miecz jest roche pokryt sztonem i mniej, pekniecia troche sie zmniejszyly. Tymczasem mag zdołal zebrąc w okolicy tylko cztery szyszki... Wyczuwa w mieczu delikatne wibracje magi mrozu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:27, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pocieram ręką tak aby ogrzać ostrze. Czy szron znika ?
Próbuje również uwolnić zaklęcie z miecza. Jeżeli uda się raz próbuje ponownie i sprawdzam czy dalej wyczówam w nim magię mrozu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:29, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety nieudaje się wyladowąc miecza, a szron zostaje tak smo jak magia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:31, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
W takim razie medytuje i zaczynam identyfikować przedmiot magiczny w celu poznania pozostałych jego cech magicznych oraz innych właściwości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:35, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szybko łykam sobie wody i zabieram się do mojego kawałka barana.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:51, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jedyne to co mag eadl podczas edytacji to ze miecz moze sę zuzywąc i trzba go oszczedzać. Tymczasem rycerz Zabral poł Barana , rozerwl go na 2 częsci. Pierszą więkzą aczol sam palaszową druga jadl oElf, to co Rycerz niedal rady zjeść (a było tego sproro) żucąl po ciemi w las...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MadMaX
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 18:01, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zdegustowany zachowaniem rycerza zwróciłem się do niego:"Następnym razem sam będziesz sobie piekł mięso, jeżeli masz czelność wyrzucać to, co przygotował krasnolud." Po czym zdenerwowany zaczynam pałaszować swoją część barana.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jennahan
Przyjaciel gildii
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:02, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja biorę swoją część barana. Popijam wodą i w spokoju zjadam co wziąłem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:05, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wody w butelce pozostaje na dnie. Tymczasem Rycerz zjadł swoja porcje, usiadl i zaczoł se WAm przygladąc. Jego Giermek dogryzal udo, poczym odparł: -Więc teraz moze zajmiemy sie taplytą, kiedy cos odkryjemy Sir raczej nam pomoże...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:15, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przy jedzeniu pytam półelfa - Co to za las ? Tobie udało się znaleźć barana w środku lasu a ja znalazłem ledwo 4 szyszki ? Co to za popieprzone miejsce ?
Jaka jest pora dnia ?
Zbieram kilka małych kawałków suchego drewna i szyszek jeśli znajde jakieś.
Kiedy zskończe - Próbuje otworzyć płyte wypowiadając słowa, które na niej odczytałem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:20, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jest wczesnty ranek, slonce przegżewa umiarkowanie, śnieg niepada. Mroczny Elf niznajduje kolejnych szyszek, ale zato duzo galęzi. Giermek odpowiada sucho: -Więc rosliny i zwierzęta cierpią od mocy chaosu, drzewa wydaja coraz mniej szyszek. Co do barana, liczyłem na dzika ktorych jest elno w okolicy, ale na barana niemażekam. Potym Mroczny Elf wypowada slowa, troche niezecnie mu to wychodzi. kiey se udaje yta drży. Slowa znijają, pojawia se uchwyt z kosci jakiegos zwierzecia, a po bokach z lekiej mgierlki pojawiają się czaszki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:24, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Odsówam się kawałek aby półelf mógł otworzyć płyte. Kiedy to zrobi zaglądam do środka i wykrywam wewnątrz magie. W ręku trzymam przygotowamy kawałek drewna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|