Doskonały Nieumarły- wyprawa zbawienie Lotharis
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Wyprawy Błękitnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 20:40, 18 Mar 2006    Temat postu:

Ja mam rację. Kto się dołączy do mej sekty?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Sob 21:31, 18 Mar 2006    Temat postu:

-Widzisz Arkasie... to może byc przykład szaleństwa, słabszej formy siły wyższej... lub oczywiście oryginalne poczucie humoru które mialo posłużycz za przykład szaleństwa, prawda Klingo? - spoglądam pytajaco na Mistrza ABG i zadaję sobie w myśli pytanie czy aby ta walka nie okazała się zbyt wielkim wyzwaniem dla jego umysłu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 21:33, 18 Mar 2006    Temat postu:

"Oczywiście. Biedroni są w kropki."-odrzekł Klinga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elasharr
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa tudzież Veas:)

PostWysłany: Sob 22:04, 18 Mar 2006    Temat postu:

Elasharr był gotów pomóc paladynom w trakcie walki. Jednak gdy tylko zrobił krok w stronę walczących usłyszał w swej glowie kobiecy szept, bardzo stanowczy i twardy:
-Sstóóój!
Znieruchomiał, wahając się co robić dalej.
-Dadzą radę, zachowaj siły. Pamiętaj jakie masz zadanie... - głos ustał.
Drov opuścił ręce i w milczeniu przyglądał się jak Tyralion odchodzi w nicość.
[...]

- Gdy jedno zło upada, nowe powstać musi - rzekł drov beznamiętnie. - Tak było i będzie dopóki świat istnieje. Zmienia się tylko forma.
Kiedy wyszli już na zewnątrz i dosiedli rumaków, Elasharr spojrzał się na swoich zmęczonych towarzyszy. Zaczęli ruszać, jednak on stał w miejscu i przerzucał smętnie wzrok z jednego na drugiego.
W końcu inni też stanęli i spoglądali pytająco na drova.
-Co z tobą? - nie wytrzymał w końcu Młot Zagłady
Elasharr czuł się dziwnie. Wiedział że nie ma już odwrotu, jego tyle czasu pielegnowany pierwiastek dobra błagał go żeby został z towarzyszami. Zatkało mu gardło.
- Moje przeznaczenie się zmieniło... - nastała chwila ciszy po której dodał - Tu rozchodzą się nasze ściezki. Do zo..."Oj chyba lepiej nie - pomyślał"...żegnajcie przyjaciele!

Nic więcej nie mógł wydusić. Odwrócił konia i pognał w siną dal zostawiajac osłupiałych przyjaciół.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 22:19, 18 Mar 2006    Temat postu:

A Klinga wziął awoje 2 miecze, wypaśnie umagicznione i w Lotharsis panował pokój do końca ery.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duchu!



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrów Maz/Warszawa
Płeć: Facet

PostWysłany: Sob 22:26, 18 Mar 2006    Temat postu:

Elesharr... Jeden z naspanialszych wojowników w Lotharis... Ciekawe w którą strone los Go pokieruje.
Właśnie zakończył się pewien rozdział w moim życiu. Uzyskałem w końcu odpowiedź na dręczące mnie od chwili, kiedy Arkas wymordował moją rodzinę, pytanie: Dlaczego? Dlaczego pozwolił mi przeżyć? Nie dla tego żebym cierpiał, lecz dla tego, żeby los skierował mnie razem z nim do tego miejsca, gdzie wszystko się wyjaśniło, oraz miejsca, gdzie prawdopodobnie razem z resztą towarzyszy uratowaliśmy Lotharis. Nie wiem, czy wtedy Arkas był tego świadom... Wyroki losu są niezbadane. Nie wiem jak z resztą moich towarzyszy, ale dla mnie rozpoczęło się nowe życie. Od teraz spokojnie mogę patrzeć w niebo.

Wszystko w rękach Bogów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 22:38, 18 Mar 2006    Temat postu:

a kLINGA RZEJŁ:Za malo luchacie Kaziaka. Miewierni. xNo otwarty lufrcik byl. Nasze skodekie koci lapki. Aktualnienwlasnien znima. Ba, przez cala Eurpe, zimnom krzyce, dziad i wnuk. Lecz sie nie bj baronowo,x roazpocaznimy ach, nasz sodkiem nasze trulqala
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 22:41, 18 Mar 2006    Temat postu:

Sorki, slchalem Kazka!@!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 15:04, 20 Mar 2006    Temat postu: I koniec przygody...

Po tej walce wszyscy bez trudności wrucili do gildii. Powrót trwał w ciszy i spokoju. Jednak czy tak naprawde jest...

Czy Uther naprawde kiedyś wybaczy to Arkasowi? Bo jest to trudne a mimo pozornego wybaczenia nieraz sie tego kogos nienawidzi.

Arkas dotychczas tajemnica dla toawarzyszy, zimny i spokojny czy teraz się zmieni? Czy poznamy jego pełne losy zamieszczone w bibliotece?

Wspaniały szermerz Elesharr, gdzie go los pokieruje? Co sie z nim stanie? Wiele pytań malo odpowiedzi..


Młot Zagłady, ork o szamańskiej potędze czy zapewnił sobie powrót do tego swiata wnastępnej erze?

Czy krasnolud Churchillek zrobi sobie z skóry wilkołaków upragnione papcie?

Oraz czy ta wyprawa zmieniła innych ich stosunek do siebie? Tego wszystkiego moze kiedyś się dowiesz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 15:18, 20 Mar 2006    Temat postu:

Czy Klinga ozdrowiał na umyśle? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emil
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 17:37, 20 Mar 2006    Temat postu:

Kiedy dalszy ciąg??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Pon 17:44, 20 Mar 2006    Temat postu:

Ta wyprawa skonczona, zorganizowalbym kolejna ale niemag dzie (niemam dostępu do tawerny zeby zoragizowac w niej tak jak ostatnio)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Wto 14:16, 21 Mar 2006    Temat postu:

hmmm, czegos mi tu brakuje Razz

Czy Amrod Nenharma dowie sie co to za dziwny znak wymalował tajemniczy nieznajomy na jego ulubionym mieczu i czy za to zapłaci jako pokarm dla Puszka?

Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młot Zagłady



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:43, 23 Mar 2006    Temat postu:

Na jedno z pytań postawionych przez Akrasa Młot Zagłady znał już odpowiedź.
Powtórzył je w myśśmiech... - Czy zapewniłem sobie powrót do tego świata w przyszłej erze ? - Czarna zbroja Orka na ułamek sekundy pokryła sie pięknymi zdobieniami i zmieniła kolor na... złoty... - Tak, wróce napewno - Na ustach Orka pojawił sie upiorny uśmiech, który jednak zniknął tak szybko, że nikt nie zdążył go zauważyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Wyprawy Błękitnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26
Strona 26 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin