Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 23:24, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Znowu do duchów...nie wiem jak inni, ale jak dla mnie nie ma problemu. Jeśli mielibyśmy przez to zdążyć to w porządku. Tajemniczo mówisz, Młocie o tej drugiej drodze... jakbyś się jej bał. Czy aż tak z nią źle ? Nie poradzilibyśmy sobie ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MadMaX
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23:28, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o podziemia, to mam dobrego przyjaciela krasnoluda, który tam mieszkał. Niestety, niedawno przeniósł się w głąb gór, na zachód od podziemnego miasta i założył tam drużynę górskich krasnoludów. Lecz jego ojciec jest tam nadal ważną osobistością i zna te korytarze-kiedyś ich bronił, kiedy krasnoludy się z nich wycofywały.
Jednak jak mówł Młot, w interesującej nas części aż roi się od plugastwa. Jest ona oddzielona potężną bramą od części przez krasnoludy nadal używanej. A one jej nie otwierają bez powodu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:37, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Druga droga to pradawne korytarze stworzone w zamierzchłych czasach przez orczych szamanów. Kiedyś używano ich bardzo często a podróżowanie nimi było szybkie, łatwe i bezpieczne, oczywiście dla orków lub kogoś kto miał orka za przewodnika. Jednak od tamtych czasów wiele się zmieniło. Zaczne od tego, że korytaże te są, jakby to powiedzieć... żywą istotą - to chyba najbliżej oddaje ich nature. Na prośbe szamanów rozrastały sie w odpowiednich kierunkach i tworzyły nowe drogii.
Jednak korytarze pochodzą jeszcze z czasów pierwszej ery. Kataklizmy kończące kolejne ery miały na nie zły wpływ. Dusze złych ludzi którzy zgineli w owych kataklizmach schroniły sie właśnie w korytarzach i zostały przez nie wchłonięte. Korytarze uległy wypacznieu. Zrodziła się w nich istota nazwana Dai - Shan lub inaczej Wiatr Śmierci. To największe z zagrożeń tam na nas czychających. Nie ma mowy o pokonaniu tej istoty. Nikt nie jest do tego zdolny a spotkanie z tym śmiertelnym wiatrem to pewna śmierć i wieczne męki dla duszy. Jednak jeśli będziemy mieli szczęście i nie będziemy tam przebywać zbyt długo jest szansa, że nie natkniemy się na Dai - Shan. Jest też inna sprawa. Korytarze połączone są Wyspami. Na każdej z nich znajduje sie Kamień Drogi to coś jakby drogowskaz, dzięki kamieniom wiadomo jak się poruszać aby dotrzeć do celu. Jednak nie wiem w jakim stanie śa Kamienie. Więc może sie okazać, że zgubimy się i wyjdziemy na drugim krańcu Seavranu. Tyle teraz przychodzi mi do głowy na temat drugiej z dróg o których mówiłem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
churchillek
Przyjaciel gildii
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:07, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bracia o czym wogule mowa!!! - wrzasnął Krasnolud.
- Jam przecie jest Churchillek "Białobrody" Dwinbarstoddir z domu Sigin-tarag, członek klanu Kimril z miasta Grimburg - przedstawił się z dumą w głosie.
- Nikt nie zna lepiej tych okolic niźli ja!!! I powiadam wam korytarze są w lepszym stanie niż wam się wydaje jednak wy nie dacie rady tamtędy przejść jesteście poprostu za duzi - Tashlara moooooże jakoś by się przecisnęła ale ty Młocie ... - pokręcił głową. - Trzeba szukać innej drogi!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:47, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- No to sami widzićie, że podziemne tunele odpadają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:10, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ARks uderzył pięściol w stoł, poczym zdenerwowany (co mu sie zadko zdarza) odparł: -Co do portalu, jest bezpeczny, podrózowalem tymi portalami kilka razy, sa w dobrym stanie magicnych, welaczenie go to dlamnie niejest problem..- popił piwo- czemu niechce mowić, przysieglem, kiedyś, istocie starozytnej, była to przysega śmiertelna. Co do Paladyńskiego Honoru, Młocie zauwzyłeś że paladyn ma zawsze swój zakony medalion, a mojego niema, wlasnie... Kidy przejdziemy przez portal wyladujemy dzień drogi od nekropolis, które znajduje się na drugim końcu krainy. Przyjżeliście się zresza mapie świata? Właśni teraz chyba wyjasniłem wam to co wiem, i moge.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Khhagrenaxx
Gość gildii
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:44, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tashlara poruszyła się, jakby coś usłyszała...Wyszła na zewnatrz, po chwili wróciła z krukiem na ramieniu...Wojownicy, przykro mi, ale obowiazki w Akademii wzywaja mnie...Myślę, że poradzicie sobie beze mnie...Może innym razem...Trzmajcie się i powodzenia! Ubijcie to plugastwo... - powiedziała po czym nie tracac czasu na niepotrzebne sceny, osiodłała konia i odjechała - pędęm - w kierunku Akademii...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:45, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Po pierwsze spokojnie Arkasie !!! Jestem twoim przełożonym !!! Nie zapominaj o tym !!! Jesteś mi winien szacunek i posłuszeństwo, więc miarkuj się w swych zapędach.
- Po drugie czemu nie powiedziałeś wcześniej, że użwyałeś juz portali i że są bezpieczne. Pytałem Cie o to! Dlaczego ukryłeś to przed nami ? Czyżby zabraniała Ci tego złożona wcześniej przysięga ? Jeśli tak to teraz i tak ją złamałeś a sam wiesz jakie są tego konsekwencje. Jeśli jednak nie zabraniała tego owa przysięga to okłamałeś nas mówiąc, że to wszystko co nam możesz powiedzieć. Wytłumacz się w takim razie i to szybko !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:47, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Arkas powiedział spokojnie: - Nie mowiłem tego żeby nikt nie wypytywał mnie o resztę, żeby nikt nie zmusił mnie do jej złamania...
Edit by Młot Zagłady
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:59, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Wplątałeś się w niezłą kabałe Arkasie ! Jesteś członkiem Błękitnej Gildii i jako taki przysięgałeś posłuszeństwo jej władzom, których ja jestem przedstawicieilem. Jeśli rozkaże Ci wyjawić tajemnice portali a Ty tego nie zrobisz złamiesz przysięgę wierności Błękitnej Gildii jeśli natomiast powiesz mi wszystko złamiesz przysięgę dana owej antycznej istocie.
- A tak nawiasem mówiąc to dzień drogi od nekropolis to dość daleko. Podróżując w Świecie Duchów możemy wyjść nawet w centrum nekropolii. A dodatkowo odrazu będziemy wiedzieć jak wygląda duchowe odbicie świata materialnego w tamtym miejscu.
Ostatnio zmieniony przez Młot Zagłady dnia Śro 12:03, 08 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:02, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Wiem Młocie ze w świecie duchów bedziemy szybciej, ale tam będa już zjawy, dlatego wybralem materiany świat, a droga przez portale jest bezpiecznejsza...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:08, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Owszem, kiedy dotrzemu już do nektopolii w Świecie Duchów napewno natkniemy sie na istoty, którym będziemy musieli stawić czoła. Jednak nie sądze żebyśmy spotkali tam coś co z czym nie poradzilibyśmy sobie, a wszystkim nam przyda się takie doświadczenie. Musicie pamiętać, że walka po drugiej stronie Bariery wygląda nieco inaczej. Zastanawiam się czy nie powinniście tego poćwiczyć. No i dodatkowo będzie szybciej. Jednak nie podjołem jeszcze decyzji Arkasie. Zaczekajmy co powie reszta drużyny i wtedy zadecydujemy, którą droge wybrać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:11, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Arkas zmarszczył brw poczym odparł: -W świece duchuchów bedzie ten priblem że bedziemu musili bezpszerwy ucieka albowiem tam znajduje s€e także źrudło mocy zjaw, a wiecie niezniszczymy ich bo one i tak powróca do na tym samym miejscu... -Arkas powiedział spokojnie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:22, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Arkasie nie wiesz prawie nic o świecie duchów. Kiedy do niego wkroczymy najpierw musimy znależć istote, która pomoże nam odnależć Ścieżkę i poprowadzi nas po niej. Bez tego podróż trwała by podobnie długo jak w rzeczywistości. Świat Duchów jest jakby odbiciem świata materialnego. Kiedy wkroczymy już na Ścieżkę bedziemy bezpieczni. Kolejne niebezpieczeństwo możemy spodkać dopiero kiedy z niej zejdziemy już w samym nekropolis. Nie ma więc mowy o żadnej ucieczce. Nie masz też racji co do niszczenia zjaw. Większość napotkanych istot będziemy mogli zniszczyc. Tylko te potężne mają możliwość odtworzyć się w innym miejscu. A i to trwa wystarczająco długo abyśmy zdążyli wrócić spowrotem do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drako
Błękitny

Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:25, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Arkas usmiechnoł se markotnie: -Nieobraś sie Wielki Młocie, ale se mylisz, wiem o nim owiele więcej nisz byś podejżewał, a w nekropolis sa potęzne, co do ścierzek, tak jest ię na nich bespiecznym, tylko na to samo wydzie, portsle posluguja sie tymi amymi scieszkami...- Arkas powiedzil ozięble...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|