Doskonały Nieumarły- wyprawa zbawienie Lotharis
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Wyprawy Błękitnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:45, 08 Lut 2006    Temat postu:

- Aaa tak. Na bogów byłbym zapomniał. Przeca miałem papucie sobie zrobić! Dobrze więc ruszajmy do portalu ale jeżeli to będzie jakaś ruina i nie będzie działał wracam do domu - humor krasnoluda nie opuszczał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młot Zagłady



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:59, 08 Lut 2006    Temat postu:

- A ja srałem w wielu latrynach co nie znaczy, że w którejś z następnych nie natkne się na węża, który ugryzie mnie w dupe. - Mówie mocno poirytowany ostatnią wypowiedzią Arkasa.

- Niech będzie jak chcecie. Mnie tam wszystko jedno, chodziło mi tylko o wybranie najlepszego sposobu podróży a nie o wykłucanie sie z paladynem. A tak na marginesie Utherze to oba sposoby o których wspomniałem są szybsze od portalu.
Ale dość o tym, Skoro podjeliśmy decyzje ruszajmy do tego portalu. Prowadż Arkasie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Śro 17:04, 08 Lut 2006    Temat postu:

Dobrze, przegadalismy cąła noc, wiec jedziemy- Powiedzia sucho Arkas. Jechali wszyscy długoi czas, szerokim goscińcem, jest póludnie, widac zwierzea, wtem Arkas powiedział: -Dobrze, jutro dojedziemy dalej, tera coś do jedzenia by sie przydalo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus Raginis



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

PostWysłany: Śro 18:27, 08 Lut 2006    Temat postu:

- Mi się wydaje, że jeszcze moglibyśmy jechać, jest dopiero południe, a jedziemy przez las. Do tego mamy ze sobą łowcę, a on na pewno coś upoluje ! - Severus uśmiechnął sie do Amroda. Przyglądał się okolicy, było ładnie... w głebi niepokoił się co do portali. Niby Arkas to paladyn, ale jakoś obawiał się tego wyjścia...czyżby bardziej ufał Młotowi? Sam nie wiedział czy bardziej, ale na pewno wierzył mu. Ale z drugiej strony paladyn...a to zobwiązuje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:30, 08 Lut 2006    Temat postu:

Churchillek widząc pogrążonego w myśśmiech Severusa rzekł do niego:
- Severusie tak czy siak będzie jatka, więc może i starczy dla Ciebie skóry i futra na papucie - pogoda ostatnio nie dopisuje - próbował rozweselić kompana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus Raginis



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

PostWysłany: Śro 18:37, 08 Lut 2006    Temat postu:

- Co?? Jakie znowu papucie? Churchillek, nie nawąchałeś sie przypadkiem czegoś ? Heheh...Pogoda dobra jak każda inna, ważne żeby było gdzie spać w razie czego. A tak w ogóle to slyszałem, że tam gdzie są te portale, tam są wilkołaki...Czy to prawda? Szczerze mówiąc nie bardzo lubie z nimi walczyć - rzucają się na człowieka gorzej niż najbardziej rąbnięty berserker, hahahah.. to z nich chcesz papuciów ? - Severus wyraźnie się rozweselił przez Churchillka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
churchillek
Przyjaciel gildii


Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:47, 08 Lut 2006    Temat postu:

- Zgadza się Przyjacielu to znich zrobimy sobie butki na zime!!! Słyszałem że wilkołacze łapki przynoszą szczęście - kiedy wypowiadał te słowa na jego twarzy można było dostrzec coś w rodzaju myślenia.
- Psia twoja kość zdaje sie że to były krulicze łapki - eh pamięć już nie ta zarecholił się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Śro 18:48, 08 Lut 2006    Temat postu:

Arkas powiedzial spokojnie:- Więc chcecie narazie jeszc jaexhąc i przy rozbijaniu obozu cos nm łowca upoluje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus Raginis



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

PostWysłany: Śro 18:57, 08 Lut 2006    Temat postu:

- Tak. Sądzę, że Amrod zrobi to nawet z przyjemnością - lekko się uśmiechnął.
- Churchillku, jeśli nosisz ze soba łapę wilkołaka to i tak szczęście ci dopisuje - zaśmiał się kolejny raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia

PostWysłany: Śro 19:28, 08 Lut 2006    Temat postu:

-Zatem czas bym się wykazał - chwytam włócznię i idę z Puszkiem do lasu, mówiac jeszcze do towarzyszy znikając już w lesie - tylko jak wrócę to ma ładne ognisko być bo surowe mięso sła... - dalszych słów już nie usłyszeli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MadMaX



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 2:58, 09 Lut 2006    Temat postu:

Mogliście mówić że będą wilkołaki. Kazał bym sobie wykuć miesz ze srebra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młot Zagłady



Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:04, 09 Lut 2006    Temat postu:

- Żarty sobie robisz ?!? Idziesz bić umarlaka bez magicznej broni ? Jakżeś to sobie wyobrażał ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drako
Błękitny
Błękitny


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Facet

PostWysłany: Czw 11:45, 09 Lut 2006    Temat postu:

ARkas popatrzał na Hlingala i zekł: -Ha, bez magicznej broni, uf, a dziś pelnia... -PO tyxh slowach zeskoczył z konia i zabral sie za rospalanie ogniska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus Raginis



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

PostWysłany: Czw 17:37, 09 Lut 2006    Temat postu:

Severus też się trochę zdziwił słysząc, ale w sumie nie powiedział, że nie ma magicznej bronii...Napomniał tylko o srebrnym mieczu....
Zeskoczył z konia, rozglądnął się po małej polance. Mieli tu rozbić swój obóz. Arkas zabierał sie za rozpalenie ogniska, trochę nieudolnie, więc Severus postanowił przynieść trochę chrusu na rozpałkę. Wszedł do lasu, jednak dopiero bardziej w głębi znalazł jakieś suche drewno. Cały czas starał się nie zgubić kierunku, chociaż w gęstym i już trochę ciemnym lesie nie było to łatwe. Kiedy kończył już zbierać patyki usłyszał ciężki szelest gdzieś w krzakach. Gwałtownie się obrócił i zaczął rozglądać. Hałas narastał, ale nie był jakoś bezpośrednio obok Severusa. Wojownik upuścił chrust i wyciągnął lekko miecz z pochwy. Starał się wyostrzyć zmysł najmocniej jak tylko mógł. Obracał się dookoła siebie, szukając wzrokiem źródła hałasu...nic nie zauważył. Nagle zdawało mu się, że szeleszcząca istota jest tuż za nim - błyskawicznie wykonał obrót z dalekim cięciem. Świsnęło powietrze, miecz na nic nie natrafił. Dźwięki ustały, Severus stał jeszcze chwilę w gotowości, ale nic się nie wydarzyło. Schował broń, podniósł gałązki i poszedł do obozu. Rzucił je obok Arakasa. Spojrzał w niebo...Hmm faktycznie dzisiaj pełnia... coś będzie noc nieprzespana chyba...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spider4 (Amrod nenharma)
Gość





PostWysłany: Czw 17:39, 09 Lut 2006    Temat postu:

wychodzę z pomiędzy drzew trzymając w ręku pięć królików i garść ziół - No ładnie, ja już z polowania, a wy dopiero za ognisko się zabieracie... ale mniejsza z tym, o ile króliki mogę oprawić, to wolał bym i wy zapewne też aby kto inny je przygotował do strawy - kładę króliki na ziemi i zaczynam obdzierać je ze skóry, robię to delikatnie, aby zostawić sobie futra


(nie miałem czasu na logowanie, a wy tacy głodni, nie miałem sumienia tak was zostawić Razz )
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Błękitna Gildia Strona Główna -> Wyprawy Błękitnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 6 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin